ur.1934.05.30 w Krzemieńcu, zm. 2009.02.28 w Konstancinie Jeziornie.
Ojciec Jana Turkiewicza, inżynier leśnik, był zarządcą dóbr Liceum Krzemienieckiego.
Wcześnie osierocony przebywał z młodszym bratem w ukraińskim sierocińcu, dopóki rodzina matki nie zabrała ich do Warszawy. Młodszy brat zginął w Powstaniu Warszawskim.
Po wojnie uczęszczał do szkoły Wojciecha Górskiego przy ulicy Smolnej 30, prowadzonej przez Fundację Anieli i Wojciecha Górskich. W 1948 r. szkoła została przekształcona w państwową Szkołę Powszechną i Liceum Ogólnokształcące. W 1952 r. otrzymał świadectwo dojrzałości i rozpoczął studia na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Warszawskiego. Po czterech latach zdobył już tutuł magistra i podjął pracę w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku. W 1963 r. uzyskał stopień doktora nauk matematyczno-fizycznych a w 1969 r.- tytuł doktora habilitowanego. Kolejne stopnie naukowe – profesora nadzwyczajnego i profesora zwyczajnego – uzyskał w 1975 r. i 1987 r. W latach 1983 – 1987 pełnił funkcje dyrektora IBJ.
W 1975 r. Został ekspertem Międzynarodowej Agencji Atomowej w Wiedniu co zaowocowało pobytem w Mongolii i Tunezji. Odbył dwa dłuższe staż naukowe, jeden w w latach 1957-58 w Centrum Badań Jądrowych (CEN) w Saclay (Francja) i drugi w latach 1969-70 w Zjednoczonym Instytucie Energii Atomowej w Dubnej (ZSRR).
W 1978 r. otrzymał nagrodę indywidualną I stopnia Państwowej Rady ds. Atomistyki. Trzykrotnie prace prowadzone z jego udziałem były wyróżniane zespołową nagrodą Państwowej Rady ds. Pokojowego Wykorzystania Energii Jądrowej.
Specjalizował się w baniach oddziaływań szybkich neutronów, opublikował ponad 130 prac naukowych, wiele z nich było szeroko cytowanych w fachowej literaturze. Poswięcał się też pracy dydaktycznej, był promotorem 11 prac doktorskich, prowadził naukowe seminaria dla studentów starszych lat Fizyki i studiów doktoranckich
Dwukrotnie żonaty pozostawił dwóch synów i czterech wnuków. Pozanaukowe zainteresowania Jana Turkiewicza obejmowały grę w szachy, grzybobranie, wędkarstwo i górskie wędrówki po Tatrach. Szkolni koledzy zapamiętali go jako świetnego bramkarza piłkarskiego i skutecznego gracza w cymbergaja.
Od przejścia na emeryturę w 1997 r. brał czynny udział w działalności Towarzystwa byłych Wychowańców Szkoły Wojciecha Górskiego.