Mamy rok 2022. Oderwijmy się od skojarzeń z pandemią i nawrotem nieposkromionych dążeń rosyjskiego satrapy do odtworzenia dziewiętnastowiecznego imperium, i uświadommy sobie, że 145 lat temu, w sytuacji nieporównywalnie trudniejszej, skromny, młody nauczyciel podjął się dzieła, które nie tylko ratowało przed kompletną rusyfikacją polską młodzież, ale prowadziło ją drogą do odzyskania niepodległości.
W roku 1912, równe 110 lat temu, z inicjatywy Wojciecha Górskiego powstało Towarzystwo byłych Wychowańców Szkoły Wojciecha Górskiego, którego kontynuatorami jesteśmy. Więcej o tym w rozwinięciu działu „O nas”.
W roku 1952, a więc 70 lat temu (apogeum stalinizmu) budynek naszej szkoły przy ulicy Smolnej 30, opuszczały dwie klasy 11A i 11B. Na świadectwach dojrzałości próżno szukać patrona szkoły św. Wojciecha, ani jej fundatora i dyrektora W. Górskiego, ani żadnego innego imienia. Bezimienna szkoła była już państwowa. Piszemy o tym, albowiem zarząd Towarzystwa od końca XX wieku składa się w większości z tego rocznika.
Natomiast w roku 1957, czyli 65 lat temu, maturę w tej samej szkole zdawało pół setki licealistów, którzy, tak jak i my uważało się za uczniów szkoły Górskiego. Wspomnienia ich znaleźć można na podstronie „Opracowania autorskie”.
Jak widać okazji jubileuszowych mamy w tym roku niemało. Liczymy na oddolną inicjatywę.