Aktualności

Komunikat 1-2018

JUBILEUSZ

Znów jubileusz? Po 140-leciu w 2017 w bieżącym roku przypada 141-lecie, lecz to chyba przesada obchodzić kolejne rocznice. Co prawda niektórzy obchodzą nawet miesięcznice , z tym że dotyczące zgonu, a nie narodzin, więc to nie może być dla nas wzorem. Rzecz w tym, iż nie było żadnych obchodów 140-lecia powstania Szkoły Górskiego. Nie było w szkole na Bielanach, miało być w Pamiątce, lecz zabrakło tu samego Fundatora (w postaci Jego popiersia). Piszący te słowa inicjator wykonania dwóch popiersi (dla każdej ze szkół) stanął przed ścianą, której już nie dał rady pokonać, mimo że wiele ścian w życiu swym przeszedł …Tyle że to były ściany górskie, a nie wznoszone ręką ludzką.

I tak oto dotrwaliśmy do połowy roku 2018, i pewnie ten Komunikat nie zmaterializowałby się na papierze, gdyby nie oferta Nieznanego Darczyńcy, gotowego pokryć koszty wykonania nowej formy rzeźbiarskiej/matrycy popiersia Górskiego i odlewu/kopii popiersia z trwałej żywicy epoksydowej, a nie kruchego gipsu.

Oferta skierowana została bezpośrednio do prof. Wiesława Procyka, kierownika Zakładu Konserwacji ASP, którego dyplomant zobowiązał się, jeszcze w 2016 r. , do wykonania dwóch kopii. Jedną wykonał, a jakże (od zeszłego roku zdobi szkołę na Bielanach), lecz potem los nim zawirował i potencjalny mistrz fachu rzeźbiarskiego zniknął nam z horyzontu w sposób trwały. Oczywiście, wykonanie nowej formy wymaga wszczęcia procedury uzyskania pozwolenia od początku, teraz już nie do stołecznego, ale wojewódzkiego konserwatora. Wystąpiliśmy i czekamy na decyzję. Szansa jest.

Na tym można by zakończyć tą relację, gdyby nie jej paralelny, drugi nurt. Otóż mając zakodowany gdzieś „gest ostatniej szansy” próbujemy skontaktować się z poprzednim wykonawcą, prosząc o wydanie formy, z pomocą której wykonana została kopia gipsowa. Tym razem kontakt jest, ale forma, dowiadujemy się, miała ulec zniszczeniu, a część jej zniknęła wcześniej wraz z ukradzionym samochodem. Mimo tego splotu nieszczęść dotykających młodego człowieka – nie wspominam o małżeństwie i innych okolicznościach niesprzyjających dopełnieniu zobowiązania – po paru tygodniach wszystkim nam drogi Wojciech Górski – tzn. Jego popiersie – zjawia się w moim domu w Nieporęcie. Ponieważ od zeszłego roku mieszkam sam, obecność nowego współlokatora wcale mi nie przeszkadza, co najwyżej budzi zdziwienie znajomych, a nawet podziw niektórych; dzieci raczej omijają rzeźbę z daleka. Cóż się dziwić, nie często zdarza się spotykać w prywatnych domach pomniki.

A teraz ad rem, informacja:

13 listopada jesteśmy zaproszeni do Pamiątki na uroczystości 140-lecia Szkoły Górskiego

i 100-lecia Niepodległości

Warto zauważyć, że te pierwsze ma minimalny poślizg czasowy rzędu nie procenta, promila tylko.

Zdaniem naszym wszelkie dywagacje mieszające porządek chronologiczny wydarzeń, których dotyczą oba jubileusze z determinizmem skutkowo-przyczynowym, są nieuzasadnione.

Chętnych do wyjazdu prosimy o kontakt z członkami zarządu lub bezpośrednio ze szkołą:

tlf. 22 727 71 49. Transport zapewniamy.

Pro pos transportu, mamy pozwolenie na podjazd autem do miejsca naszych spotkań na Starym Mieście osób mających trudności z poruszaniem się. Wystarczy kontakt telefoniczny z kimś z zarządu.

MISCELLANEA czyli TO I OWO

† Całkiem niedawno pożegnaliśmy naszego kolegę, rocznik maturalny 1952, Witka Thumenasa. Był architektem związanym z Wydziałem Architektury PW, ale również współzałożycielem pracowni architektonicznej HTT, twórcą systemu domów z bala typu „Chata”, laureatem wielu konkursów. Angażował się też w prace naszego stowarzyszenia wymagające opracowań graficznych. Będzie go nam brakować.

  • Nasz kolega M.Cz. Szczepaniak, o którym w poprzednich Komunikatach było wiele informacji, nie „odpuszcza”, pisze wspomnieniowe teksty dla prasy szerokiego obiegu i wydaje kolejną książkę: Ukradkiem w Oficynie Wydawniczej ASPRA-JR Warszawa. Jest to zbiór bez mała 180 krótkich wierszy, które autor nazywa wierszykami i w posłowiu komentuje: Rzeczy poetyckie (i nie tylko!) powinny być szczuplutkie, jak ciasteczko na kilka gryzów. Rozliczając się ze sponsorem wydawnictwa pisze tak: Nakład tomiku wynosi 125 egzemplarzy, w tym 33 książeczki dla Autora, który zobowiązał się wraz z autografem je rozesłać do Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Władysława Skarbimira Laskowskiego w Grójcu, Biblioteki Publicznej im. Juliana Ursyna Niemcewicza na Ursynowie itd, itd. Lista kończy się słowami: i tym, którzy go o to poproszą.
  • W poprzednim Komunikacie 2/2017 anonsowaliśmy projekt stworzenia słownika/leksykonu wychowańców szkół W. Górskiego. Do Komunikatu dołączone były przykłady 4 biogramów i przedstawiona została koncepcja słownika. Mimo pozytywnych na ogół opinii o koncepcji, napływ opracowań nawet dotyczących tylko żyjących jeszcze osób, choćby ich własnych biogramów, jest znikomy. Stawia to cały pomysł po wielkim znakiem zapytania. Jednak załączony do tego komunikatu ciekawy biogram zbiorowy rodziny Nassalskich, najliczniej związanych z naszą szkołą (10 osób), może skłoni niektórych z Was, do „przysiądzenia fałdów” i krótkiego przecież tylko spisania swoich kolei losu. Niech nowe pokolenia wiedzą w jakim czasie przyszło nam żyć i jak sobie w tych warunkach radziliśmy. A jeśli ktoś chciałby stworzyć biogram osoby nieżyjącej, to wiele informacji można zaczerpnąć z literatury książkowej lub znaleźć w Internecie. W teczkach naszego archiwum jest sporo wydruków i wycinków tworzących prawie gotowe biogramy; wymagają lekkiej tylko pracy adaptacyjnej. Spróbujmy pokazać sobie i innym, że jeszcze możemy zrobić coś pożytecznego!
  • Basia Syrenicz i Wojtek Brański zostali uhonorowani przez Tow. Przyjaciół Warszawy medalem pamiątkowym wybitym z okazji 55-lecia tej organizacji.
  • Aktywność nasza w bieżącym roku z pewnością nie sięgała apogeum. Złożyło się na to wiele przyczyn, pewnie bardziej osobistych niż obiektywnych. Ale ciągle jeszcze spotykamy się co miesiąc na Starym Mieście, w dniu św. Wojciecha uczestniczymy w tradycyjnym nabożeństwie w archikatedrze świętojańskiej, jeździmy do Pamiątki na różne okazje – na zakończenie roku szkolnego i pożegnanie III klasy gimnazjalnej pojechaliśmy tam całkiem sporą grupą.
  • Członek zarządu, kol. Albert Karol Kotkowski, wykonał benedyktyńska pracę tworząc bilans finansowy dokładnie sprawozdanie finansowe za okres dziesięciu lat, od 2007 do 2017. Podstawą był rejestr wydatków i przychodów prowadzony przez Basię Syrenicz i wyciągi bankowe.

* * *

Drodzy górszczacy! Jak obchodzić i czego sobie oraz krajowi naszemu życzyć z okazji 100-cia odzyskania niepodległości? Skoro politycy i rządzący mają z tym problem, to widać, że sprawa jest nie prosta. Na pewno winniśmy wdzięczność tym wielu, którzy w różny sposób do niej się przyczynili. I modlić się o mądrych przywódców, żeby potrafili prowadzić kraj przez wiry historii ku lepszemu. Może zatem 11 listopada wpijmy kielich szampana wznosząc toast:

Żyj Polsko nasza, żyj!

A 13-go listopada  jedźmy wszyscy do Pamiątki!

Za zarząd   – Wojciech Brański

Październik 2018

Skip to content