SPOTKANIA NA STARYM MIEŚCIE
Roztomili wychowańcy szkół Wojciecha Górskiego oraz ich sympatycy, niezależnie od pogodnej tego roku aury klimatycznej (ponoć ma to być najcieplejszy rok za naszego żywota) i mniej pogodnej – politycznej, niezmiennie spotykają się na Starym Mieście w lokalu przy ulicy Nowomiejskiej 5 lok.1. Zdarza się, że pojawiają się też tacy, dla których jest to pierwszy raz i wtedy witani są w sposób szczególny – w duchu ewangelicznej przypowieści o zbłąkanej owcy. Odnotujmy tu zatem Edwarda Borkowskiego (mat. 1953), Zofię Gierymską Szymańską (mat. 1953), Janusza Karskiego (mat. 1953), przybyłego na spotkanie z Kanady, a także rodzeństwo: Zofię Wrońską-Grzegdala (mat. 1952) i Waldemara Wrońskiego (mat. 1953). Witamy na pokładzie!
W marcu br. gościliśmy osoby bardzo szczególne, albo nawet inaczej – wielce pożądane. Nowa wicedyrektor szkoły na Tołstoja, pani Małgorzata Narembska-Baj, przybyła wraz z czwórką uczniów, troje z liceum i jeden z gimnazjum. Gdyby skrótowo posumować spotkanie, to można by ująć to tak: jeśli wszyscy uczniowie szkół Górskiego na Bielanach są podobni do tej czwórki, to przyszłość ich (szkół) można widzieć w różowych kolorach. Dowiedzieliśmy się o ich pasjach i zainteresowaniach, a nawet o dalszych planach życiowych. Wielka radość widzieć zawsze miłe połączenie wdzięku i inteligencji u młodych ludzi, o których, niestety, rzadko mówi się dobrze. Warto podkreślić, że było to spotkanie prawdzie międzypokoleniowe i zamiast przepytywania był ciekawy dyskurs. Można tylko marzyć o tym, żeby takie spotkania odbywały się częściej, a nie trudno wpaść na to, której stronie są one bardziej potrzebne. Znamy tylko jedną osobę, panią Halinę Duczmal-Pacowską, twórcę i kustosza Najmniejszego Muzeum Świata, której udało się stworzyć organizacyjne ramy i aktywnie prowadzić (od 2003 r. do dzisiaj) Dialog Starszych z Młodszymi, wspólny projekt Najmniejszego Muzeum i Szkoły im. Józefa Chełmońskiego w Kuklówce.
KOPIA POPIERSIA WOJCIECHA GÓRSKIEGO
Nie udało się nam dotychczas zrealizować projektu zawieszenia tablicy pamiątkowej na budynku Smolna 30, gdzie w latach powojennych odtworzona została Szkoła W. Górskiego. Opór „materii ludzkiej” był nie do przezwyciężenia i powinien zostać zaliczony do przykładów jednego z głównych brzydkich grzechów naszej nacji – bezinteresownej zawiści. Po naradach w gronie stowarzyszenia i uzyskaniu pozytywnych deklaracji ze strony dyrekcji obu szkół, w Pamiątce i na Bielanach, chcemy teraz zrealizować inny projekt – ustawienia w tych szkołach kopii popiersia Wojciecha Górskiego, które znajduje się obecnie na postumencie, na małym skwerku przy ul. Wojciecha Górskiego.
Warto przypomnieć dzieje tego pomnika. W 1936 r., w pierwszą rocznicę śmierci Wojciecha Górskiego, podjęta została inicjatywa ufundowania pomnika, którego projekt wykonał, wychowanek Szkoły, Władysław Szyndler. Znana, i do dzisiaj działająca firma Braci Łopieńskich wykonała odlew popiersia w brązie, i w 1937 r., na czworograniastym postumencie w holu szkoły, popiersie zostało ustawione. Zbiegło się to z nadaniem ulicy Hortensji, przy której stała Szkoła, imienia Wojciecha Górskiego. Wiadomo, że w Powstaniu Warszawskim budynek szkoły został rozbity aż do piwnic, bez szansy jego
odbudowy, natomiast popiersie odnaleziono i wszyscy uczniowie Szkoły z lat powojennych popiersie to codziennie mijali w holu głównym wchodząc do klas na pierwszym i drugim piętrze wyremontowanego budynku przy ulicy Smolnej 30.
W 1957 r., z okazji 80-lecia Szkoły, władze miasta po odnowieniu, ustawiły popiersie na skwerku przy ulicy, która szczęśliwie zachowała swoją przedwojenną nazwę.
Nasz projekt sprowadza się do wykonania dwóch kopii popiersia w oparciu o materiał na bazie żywic, który dość wiernie naśladuje odlew metalowy. Konieczną w tym procesie matrycę – formę zdjętą z oryginalnej rzeźby – będzie można wykorzystać w przyszłości do wykonania kolejnych kopii. W 2015 roku mija 80 lat od śmierci Wojciecha Górskiego. Stanowi to dobrą okazję do uświetnienia uroczystości jubileuszowych ustawieniem tych, pięknych nie tylko w sensie rzeźbiarskim pomników, w szkole warszawskiej i pamiątkowskiej, i jednocześnie przypomnieniem szerszej publiczności Wielkiego Pedagoga, tak zasłużonego dla polskiej oświaty. Koszt wykonania dwóch kopii to suma rzędu 4000-5000 zł. Mamy nadzieje, że obie szkoły wesprą nas finansowo i ufamy że byli wychowańcy wysupłają z sakiewek jakieś grosze (nr konta jest w stopce). Chcielibyśmy też przeznaczyć na ten cel kwoty otrzymane na pokrycie kosztów tablicy pamiątkowej na Smolnej.
TO I OWO
PAMIĄTKA. W końcu czerwca miało miejsce pożegnanie trzecich klas gimnazjum. Z tej okazji wyjechała do Pamiątki wieloosobowa reprezentacja naszego stowarzyszenia, która niespodziewanie spotkała się tam z przybyłym z Wiednia prawnukiem oraz dwoma prawnuczkami Wojciecha Górskiego. Jak zwykle obecna była też nasza koleżanka, Marta Czerniewicz, córka Jerzego Górskiego, syna Patrona.
Tradycyjne jasełka w Pamiątce odbędą się w tym roku 18 grudnia. Chcemy zorganizować wyjazd zbiorowy, zatem prosimy o wcześniejsze zgłoszenia. Coraz liczniejsza grupa tych, którzy w Pamiątce już byli, jest dowodem na to, że warto tam jechać
Miło nam odnotować, że Basia Syrenicz (Sidor), organizatorka staromiejskich spotkań, wcześniej już odznaczona przez Towarzystwo Przyjaciół Warszawy „Złotą Syrenką”, otrzymała w październiku br. z rąk prezesa Towarzystwa, pani Beaty Michalec, honorową odznakę „Za Ocalenie od Zapomnienia Bohaterstwa Żołnierzy i Ludności Cywilnej w Powstaniu Warszawskim”. Basia przeżyła uniesienie i koszmar Powstania jako dziecko, a ojciec jej brał w nim udział z bronią w ręku jako żołnierz zgrupowania Kiliński. Z ugrupowaniem tym Basia do dzisiaj utrzymuje kontakt.
Z nekrologu dowiedzieliśmy się, że w dniu 31 sierpnia br. zmarł nasz tajemniczy kolega, ANDRZEJ JÓZEF JURCZYK, ornitolog i poeta, który przed 1989 r. przysyłał nam z Monachium enigmatyczne kartki pocztowe, a podobno był nawet współpracownikiem Radia Wolna Europa. Szkoda że już „za wolności” ani nie odwiedził swoich kolegów z rocznika maturalnego 1952, ani z nikim z nich nie nawiązał kontaktu. Niech spoczywa w spokoju.
Przypominamy. Ostatnie tegoroczne spotkanie na Starym Mieście odbędzie się 10 grudnia, w godz. od 17oo. Pierwsze spotkanie A.D. 2015 – 14 stycznia.
Wszystkim członkom Towarzystwa byłych Wychowańców życzymy
Zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia oraz Do siego roku
Zarząd
Grudzień 2014